Pasje. Historia może być ciekawa
O wzroście zainteresowania regionalną historią w ostatnich latach i prężnej działalności kaliskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego z jego prezesem Tadeuszem Krokosem rozmawia Piotr Jaworowski.
Od ilu lat istnieje oddział PTH w Kaliszu?
- Od 1955 roku, czyli w tym roku obchodzić będzie jubileusz 60-lecia. Uroczystości związane z jubileuszem odbędą się 17 października, a więc dokładnie w 60 rocznicę powstania naszego oddziału. Chcemy by ta impreza odbyła się w sali recepcyjnej ratusza. Podczas niej zamierzamy przedstawić dorobek naszego oddziału istniejącego od 60 lat. Chcemy nawiązać do osiągnieć archeologicznych profesora Krzysztofa Dąbrowskiego i doktora Krzysztofa Grzymskiego, który aktualnie jest archeologiem w Kanadzie i był uczniem profesora. Krzysztof Grzymski jest także absolwentem II LO im. Tadeusza Kościuszki i Honorowym Obywatelem Miasta Kalisz, prowadzi badania archeologiczne w Afryce i pracuje w muzeum w Toronto. Podczas jubileuszowej sesji zamierzamy przedstawić również dorobek naukowy Marianny i Henryka Wrotkowskich, wieloletnich prezesów kaliskiego oddziału PTH. Wydarzeniem związanym z jubileuszem będzie opublikowanie w grudniu najnowszego ,,XXXXI Rocznika Kaliskiego''.
A skąd wziął się ,,Rocznik Kaliski''?
- Powstał jako efekt dyskusji po wydaniu trzech tomów wydawnictwa naukowego ,,18 wieków Kalisza''. Po wydaniu tych naukowych książek uczeni, między innymi profesorowie Aleksander Gieysztor, Gerard Labuda, Władysław Rusiński i Anna Rynkowska postanowili rozważyć sprawę kontynuacji dalszych badań naukowych i opublikowania ich wyników. Stąd zrodził się pomysł wydania ,,Rocznika Kaliskiego'', którego pierwszy tom ukazał się pod koniec roku 1968 jako wydawnictwo historyczne, popularno-naukowe. Warto dodać, że,,Rocznik'' jest od początku wydawany przez kaliski oddział PTH.
Czym zajmuje się miejscowy oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego?
- Tak jak stanowi statut upowszechnianiem wiedzy historycznej. W tym celu organizujemy konferencje naukowe i popularno-naukowe, spotkania z młodzieżą w szkołach, wydajemy ,,Rocznik Kaliski'' oraz inne wydawnictwa jak ,,Miejsca pamięci Powstania Styczniowego na terenie powstańczego województwa kaliskiego''. To była książka opracowana przez kaliskich historyków Monikę Sobczak-Waliś i Grzegorza Walisia. Wsparliśmy także finansowo budowę pomnika Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu, który ma być odsłonięty na początku maja przed budynkiem miejscowej Akademii Muzycznej, której jest patronem. W czerwcu będziemy współorganizatorem ogólnopolskiej konferencji naukowej ,,Jan Długosz w historii, kulturze i tradycji' we współpracy z Instytutem Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego i I. Liceum Ogólnokształcącym w Ostrowie.
W marcu odbyło się walne zebranie członków kaliskiego oddziału PTH, poświęcone ocenie, ostatniej trzyletniej działalności stowarzyszenia. Wybrano na nim też nowy zarząd oddziału.
- Na prezesa oddziału PTH po raz piąty wybrano moją osobę. Wiceprezesami zostali Anna Narewska i Leszek Tomczak. Sekretarzem Monika Sobczak-Waliś a skarbnikiem doktor Danuta Wańka. Nasz kaliski oddział PTH liczy 223 członków działających w Kaliszu oraz w terenowych kołach w Jarocinie, Ostrowie Wielkopolski i Pleszewie. Mamy też koło archeologów i koło w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Szczypiornie. To ostatnie ma związek z zachowaniem i propagowaniem historii tej dzielnicy. Jesteśmy jedynym oddziałem PTH w kraju, który posiada pięć kół, a nasza aktywna działalność - według oceny zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Historycznego - znajduje się na czwartym miejscu zaraz po oddziałach w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu na 47 kół PTH w całym kraju.
Kalisz ma długoletnią historię. Jak według pana może on promować się jako najstarsze miasto w Polsce?
- Kalisz jest miastem o najstarszej metryce, ale również i o wielu wydarzeniach historycznych mających miejsce po tak zwanych latach Ptolemeusza. Powinniśmy przez to upowszechniać i pokazywać turystom różne zabytki archeologiczne Kalisza i najbliższego regionu. Ciekawostką przy tym jest to, że pięciu specjalistów - archeologów z Polskiej Akademii Nauk to aktywni członkowie naszego, kaliskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Niedawno w kinie i w telewizji można było zobaczyć film ,,Ukryte gniazdo dynastii''. Czy podobał się panu ten film?
- Był bardzo ciekawy. Prezentowane w nim stanowisko przez profesora Andrzeja Bukę, według którego Kalisz ma istotne miejsce w procesie powstania państwa polskiego, jest niezwykle interesujące. Ta teoria wsparta została też przez dr hab. Tadeusza Baranowskiego z Polskiej Akademii Nauk i wywołała duże zainteresowanie nie tylko wśród historyków ale też mieszkańców Kalisza. Sądzę, jednak że jeszcze długo potrwają badania o ,,wygranie'' stanowiska naukowego świadczącego o doniosłej roli Kalisza w kształtowaniu się państwowości polskiej.
Ostatnio pojawia się coraz więcej czasopism o tematyce historycznej i regionalej. Czy kaliszanie interesują się historią?
- Jest coraz więcej nie tylko czasopism i książek, ale także filmów i audycji historycznych. To dowodzi, że mieszkańcy chcą poznawać historię i dzieje swojego regionu. Historia nie musi więc być nudna, ale bardzo ciekawa i pasjonująca. Piotr Jaworowski
https://wkaliszu.pl/8040496/PASJE_Historia_moze_byc_ciekawa.html